Pisałem wcześniej o kodeksie blogowania w firmie. Tak naprawdę był to kodeks połączony z "regułami". Jaka jest różnica? Z założenia "kodeks" lub też "zasady" są dokumentem określającym jakieś określone warunki na jakich pracownik może blogować lub też godzi się przestrzegać. Natomiast "reguły" są raczej wskazówkami dla mniej doświadczonych pracowników, odpowiadającymi swoich charakterem raczej "dobrym praktykom" czy też netykiecie. Jednym słowem nie ma"obowiązku" ich przestrzegania.
W kwestii stosowania "kodeksów" lub "reguł" firmy stosują różne polityki. Nie ma w tym zakresie ustalonej praktyki - czy stosować tylko kodeksy czy kodeksy połączone z "regułami". Chyba najrzadziej stosowanym rozwiązaniem jest publikowanie samych reguł.
Jednak cały czas trzeba mieć na uwadze, że zaledwie 30 proc. blogujących amerykańskich firm ma w ogóle jakikolwiek dokument opisujący czy regulujący ten proces. W Polsce ten wskaźnik jest zapewne o wiele niższy.
Publikowany wcześniej "Kodeks blogowania" jest tak naprawę połączeniem tych dwóch rodzajów dokumentów. Czy ktoś z czytelników tego bloga ma taki dokument w swojej firmie?
Komentarze