Wywiad z Agnieszką Wereszczyńską, współautorką bloga architektonicznego blog.awx2.pl.
Agnieszka Wereszczyńska & Andrzej Wereszczyński (AWX2) |
Blogi Firmowe: Skąd w ogóle pomysł, aby pisać bloga?
Agnieszka Wereszczyńska: Pomysł na takie miejsce w przestrzeni internetowej kiełkował w naszych głowach już od dawna. Jesteśmy architektami i nasza praca to nieustanne poszukiwanie najlepszej odpowiedzi na przestrzeń, którą mamy stworzyć. Sami każdego dnia poszukujemy inspiracji i dlatego ponad trzy lata temu postanowiliśmy zaryzykować i podzielić się tą pasją z innymi.
Powody do zaryzykowania były jednak jeszcze dwa.
Po pierwsze chcieliśmy w końcu mieć szybką możliwość pokazania naszym klientom rozwiązań podobnych do tych, które im proponujemy, zainspirować ich do podejmowania odważniejszych decyzji projektowych.
Drugi punkt był od początku naszym marzeniem, ale realizowany krok po kroku stał się motorem, który napędził całą blogową maszynę. Tym motorem jest nasza niezgoda na brzydotę przestrzeni wokół. I nie tylko tej realnej, ale także tej, którą od lat propaguje internet. Jako architekci nie możemy godzić się na to, że ludzie zamiast skupiać się na pięknie, budować go w sobie by potem nieść je dalej, wolą oglądać i krytykować źle zaprojektowaną czy zrealizowaną przestrzeń. Popularyzowanie negatywnych przykładów nie tylko nie wnosi nic nowego, ale też, a może przede wszystkim, buduje w ludziach przekonanie, że nie da się inaczej... Dlatego część swojej pracy przenieśliśmy na blog. Postanowiliśmy dzielić się swoim spojrzeniem na świat, pokazywać dobre przykłady, dawać wskazówki jak odmienić to, co już zostało popsute, lub zbudować coś nowego nie niszcząc przestrzeni wokół. Jednym słowem odkrywać, inspirować i edukować.
BF: Czy prowadzanie bloga pomaga Wam budować relacje z potencjalnymi klientami lub partnerami biznesowymi?
AW: Tak, zdecydowanie tak. To środek, którym posługujemy się w relacjach z naszymi klientami. Często to specjalnie dla nich szukamy inspiracji czy piszemy kolejny tekst. Nie widać tego gołym okiem, ale odpowiednie osoby wiedzą, że właśnie dany wpis jest skierowany do nich ;)Tak było od początku. Teraz po trzech i pół roku istnienia bloga mamy dodatkowo kontakt z wieloma architektami, którzy nieśmiało przyznają, że pomagamy im w pracy, że inspirujemy nie tylko ich, ale także ich klientów. Dostajemy też często prośby o znalezienie konkretnego przykładu, innych rozwiązań na przestrzeń na problemy projektowe. Te relacje często przeradzają się w stały kontakt i to jest bardzo budujące :) Dzięki blogowi poznaliśmy wiele bardzo sympatycznych osób, z którymi zbudowaliśmy relację nie tylko biznesowe, ale również prywatne.
BF: Czy Wasz blog ma jakiś stałych czytelników, komentujących? A może ma samych stałych użytkowników?
AW: Budujemy swoją społeczność pomału. To, co robimy nie jest zbyt popularne, choć dotyka w zasadzie każdego. Mamy grono zaprzyjaźnionych czytelników, którzy na różne sposoby pokazują nam, że są. Najwięcej ich znajdziemy oczywiście na Facebooku. To właśnie tam najszybciej i najczęściej reagują na nasze wpisy. Z roku na rok przybywa też osób komentujących na blogu. Może z czasem odważą się więcej wyrażać siebie, ale dziś wystarczy nam, że wiemy, że są :)
BF: Czy stosujecie jakieś mechanizmy angażowania użytkowników? Czy "po prostu" skupiacie się dobrych treściach?
AW: Jedynym mechanizmem, jaki stosujemy wobec naszych czytelników, bo tak wolimy ich nazwać, to czysta szczera chęć inspirowania ich do zmiany przestrzeni wokół. Robimy to tak jak potrafimy najlepiej. Każdy tekst to nasza subiektywna ocena, która nie jest żywą kopią tego, co można już znaleźć na dany temat w sieci, i może właśnie to przyciąga ich do nas. Może...:)
BF: Fotografie i grafiki odgrywają dużą rolę na blogu AWX2. Skąd czerpiecie materiały? Sporo zdjęć jest Waszego autorstwa. Skąd bierzecie na to czas?
AW: Fotografie to niezbędny element naszych działań. To nimi właśnie pokazujemy jak inni zaprojektowali, zbudowali i jak mieszkają w nowych, lub odmienionych przestrzeniach. Materiały, zdjęcia budynków, które pokazujemy czerpiemy z miejsc w internecie. Zawsze jednak podpisując źródło i autora danego projektu, dodatkowo linkując bezpośrednio na ich strony. Zdarza się jednak również tak, że kontaktujemy się bezpośrednio z autorami danej architektury. Wówczas przyjemność pokazania ich dzieła jest dla nas jeszcze większa, bo wspierana przez nich samych.
Zdjęcia naszego autorstwa pojawiają się zazwyczaj wtedy, gdy pokazujemy cześć swojej pracy, lub gdy na własnym przykładzie pokazujemy kolejne eksperymenty z przestrzenią, jakie co jakiś czas podejmujemy.
BF: Fotografia odgrywa na Waszym blogu duże znaczenie. Czasami można odnieść wrażenie, że prowadzicie fotobloga ;) Czy próbujecie swoich sił również z wpisami wideo?
AW: Prowadząc blog o architekturze nie sposób robić tego bez architektury. Dlatego zdjęcia są naszym głównym elementem, którym chcemy „opisać” to, co chcemy przekazać. Jeśli natomiast chodzi o wideo, to na razie nie mamy takiej potrzeby, choć zdarzyło się kilka filmów, którymi pokazywaliśmy przestrzeń. Może to jest pomysł na kolejną serię wpisów, może to pytanie będzie naszą kolejną inspiracją :)
BF: Jakie wpisy ciszą się największym zainteresowaniem?
AW: Nasze działanie blogowe opiera się na pokazywaniu szerokiej palety architektonicznych rozwiązań, od drobnych przebudów po nowe ciekawe projekty. Zawsze jednak skupiamy się na tym, by nie były to inspiracje z tzw. wyższej półki, by były dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Na początku każdego roku podsumowujemy statystyki i pokazujemy, które wpisy w danym roku były najpopularniejsze. I właśnie one dają nam odpowiedź, że właśnie te projekty, których realizacja zamknęła się w realnych dla Polaków kosztach, cieszą się największym zainteresowaniem.
- Top 10 wpisów 2012: http://www.blog.awx2.pl/2013/01/najpopularniejsze-wpisy-2012/
- Top 10 wpisów 2013: http://www.blog.awx2.pl/2014/01/najpopularniejsze-wpisy-2013/
Zaczynając od detali jak : drewniane ogrodzenie czy nowoczesna pergola, na prostych, ale trzymających dobry poziom domach kończąc.
To, co nas cieszy najbardziej, to fakt, że czytelnicy coraz częściej rozumieją, że projektu domu nie należy szukać w kiosku czy katalogach firm sprzedających projekty gotowe. Odkrywają, że warto poszukać w sobie odpowiedzi, w jakiej przestrzeni będą czuli się najlepiej i razem ze swoim architektem stworzą architekturę pasującą do ich życia. Długie godziny spędzone na „wędrówce” po ponad 400 prezentowanych przez nas inspiracjach, są na to najlepszym dowodem.
BF: Czy czytacie inne blogi o architekturze? Czy są dla Was inspiracją, konkurencją, a może jednym i drugim?
AW: Tak, czytamy bardzo chętnie. Lubimy odkrywać spojrzenie na świat spisane ręką innych architektów. Śledzimy wiele blogów zagranicznych biuro projektowych, ale także pasjonatów architektury, których ku naszej radości jest coraz więcej. To zdecydowanie nie konkurencja, a inspiracja :)
BF: Czy blog pełni również funkcję edukacyjną? Czy czujecie misję, czy raczej edukacja to konieczny aspekt działania w waszej branży?
AW: Nasz blog to przede wszystkim edukacja. Najpierw odkrywamy, inspirujemy i edukujemy siebie, by potem przekazać to, co odkryjemy naszym czytelnikom. Chcemy, by szukali w sobie odpowiedzi jaka jest ich Strona Architektury. Ta misja wpisana jest w nasz zawód, dlatego nie odczuwamy tego, jako konieczność. To raczej wyróżnienie, które podarowane nam wraz z zaufaniem chcemy spełnić najlepiej jak potrafimy.
BF: Jakie są Waszym zdaniem 3 najważniejsze rzeczy przy tworzeniu bloga firmowego?
AW: Szczerość, pasja i chęć dzielenia się nią ze światem. Na tym zbudowaliśmy nasz blog. Szczerze piszemy o naszej pracy, która jest dla nas naszą pasją, a dzielenie się nią z innymi przyciąga do nas ludzi, którzy szukają odpowiedzi na pytania, które stawiamy na blogu.
BF: Czego należy unikać Waszym zdaniem pisząc blog firmowy?
AW: To wszystko zależy, w jakiej branży działamy. Ale pewne reguły są dla nas priorytetem. Przyświeca nam jedna zasada – niezależnie od tego czy piszesz blog prywatny czy firmowy – ważne by zawsze być sobą. Niczego nie udawać, nie naciągać niewygodnej prawdy, nie krytykować działań konkurencji, tylko skupić się na tym co dobrego my możemy dać naszym czytelnikom. To tak podstawowe zachowanie, niestety często wypierane przez pęd za podniesieniem w górę statystyk.
BF: Co Was motywuje do pisania bloga?
AW: Doskonale wiemy, że nie naprawimy świata. Ale dostajemy sygnały, że to co robimy ma wymierne odzwierciedlenie w przestrzeni, która dzięki pokazywanym przez nas przykładom staje się lepsza. I to jest dla nas dostateczna nagroda i motywacja by robić to dalej. Na początku blog był naszą odskocznią, dodatkiem. Potem stał się codziennością, teraz jest nieodłącznym elementem naszej pracy i już dziś nie wyobrażamy sobie, by poprzestać tylko na projektowaniu. Nieustannie mamy ochotę go rozwijać, pokazywać więcej, bo dziś wiemy, że to ma sens.
BF: Czy promujecie w jakiś sposób swojego bloga?
AW: Promowanie to może złe słowo. Tak użyte da tylko jedną odpowiedź – nie. Do tej pory nie stosowaliśmy żadnych zabiegów, które szerzej rozpropagowałyby nasz blog. Skupiamy się na aktywnym działaniu na naszych kanałach w social media: , , i innych. Na dzień dzisiejszy nam to wystarcza, ale niewykluczone, że chcąc dotrzeć szerzej kiedyś może pomyślimy o innym sposobie dotarcia do naszych przyszłych potencjalnych czytelników. Na razie skupiamy się na promowaniu dobrej architektury i wierzymy, że ona jest najlepszą promocją :)
Dziękujemy za możliwość podzielenia się naszym blogiem, naszą stroną architektury na łamach blogifirmowe.com ;)
BF: Dziękuję za odpowiedzi!
Podstawowe liczby, blog.awx2.pl (2011-2014)
- 174 tys. użytkowników
- 1,2 mln odsłon
- 3,84 stron na sesję
- średni czas sesji - 3 min. 50 sek.
Komentarze