Jest kilka pytań jakie warto sobie zadać zanim zacznie się prowadzić bloga korporacyjnego. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, aby ułatwić sobie życie w przyszłości. Jeśli na samym początku nie zdefiniujemy sobie jasnych celów czy zasad dla których mamy prowadzić blog, potem trudno będzie nam oceniać jego skuteczność.
Najważniejsze pytania jakie należy sobie zadać przed rozpoczęciem blogowania:
- Czy w ogóle firma chce prowadzić bloga korporacyjnego? Odpowiedź na to pytanie jak i na pozostałe poniżej może wydawać się niepotrzebna. Jednak przy okazji rozważań odpowiedzi może okazać się, że ewentualne zagrożenia związane z prowadzeniem bloga korporacyjnego są nie do zaakceptowania dla firmy.
- Jaki jest cel prowadzenia bloga? Ten cel można zdefiniować w dosyć ogólny sposób, jednak odpowiedź na to pytanie powinna być zawsze punktem wyjścia to tego co będzie na nim zamieszczane. Przykładowych celów jest wiele. Może to być na przykład: informowanie o produktach, angażowanie konsumentów w dyskusję o marce, poprawa obsługi klienta, poprawa wizerunku firmy w oczach otoczenia, polepszenie pozycji strony internetowej w wyszukiwarkach (SEO). Bez względu, jaki jest właściwy cel na prowadzenie bloga, warto jest go wyartykułować i gdzieś zapisać. Pozwala to na lepsze skoncentrowanie się na temacie.
- Do kogo będzie skierowany blog? Czy odbiorcami bloga będą "zwykli", masowi klienci czy wybrana grupa specjalistów? Decyduje to na przykład o tym, jakim językiem powinien być pisany blog, czy o tym jak szczegółowo powinny być omawiane zagadnienia na blogu. Można także założyć, że w przypadku bardziej ogólnej grupy większego znaczenia nabiera także projekt graficzny, ilość zdjęć i ilustracji czy forma.
- Jak będzie mierzony sukces bloga? Warto na początku określić sobie sposób pomiaru sukcesu. Przecież blog ma przynieść coś dodatkowego firmie. Nawet jeśli nie będziemy w stanie przełożyć aktywności blogowej na sprzedaż, to istnieją inne sposoby sprawdzenia jego skuteczności. Przykładowe cele to: określona ilość osób odwiedzających bloga (np. 15 proc. osób odwiedzających stronę firmową), jakość użytkowników bloga (dotarcie do określonej grupy, np. dostawców czy partnerów - co można zmierzyć np. ankietą na blogu), zwiększenie się oglądalności strony firmowej (w tym przypadku trzeba się odnieść do oglądalności przez rozpoczęciem blogowania. Oczywiście sukces bloga można także mierzyć w inny, właściwie dowolny sposób - ilość wzmianek w mediach branżowych, ilość pobrań określonych plików z bloga, ilość emisji filmu zamieszczonego na blogu, etc.
- Kto będzie prowadził blog? Trzeba to jasno powiedzieć, ze wskazaniem na konkretne osoby (jedną lub wiele). Najgorszym rozwiązaniem jest powiedzenie, że bloga będzie prowadził "dział PR" czy "dział marketingu". Blog wymaga osobistej odpowiedzialności konkretnych osób. W praktyce najlepiej aby blog był prowadzony przez ekspertów w danej dziedzinie. Jeśli na blogu będziemy pisać o naszych kampaniach reklamowych (np. jako jeden z działów), to powinna robić to osoba bezpośrednio odpowiedzialna za przygotowanie i realizację kampanii). Dzięki temu, będzie ona zaangażowana w temat, będzie w stanie prowadzić dyskusję zarówno z konsumentami jak i ze specjalistami od marketingu, i wreszcie po trzecie to ona zna najlepiej opisywany temat. Może zdarzyć się tak, że specjalista który posiada najlepsze kompetencje do pisania na dany temat nie jest najlepszym autorem teksów. Dział PR czy zewnętrzna firma może wtedy wspierać taką osobę w redagowaniu tekstów. Jednak decyzja o publikacji zawsze powinna należeć do autora. Na koniec warto także sobie otwarcie powiedzieć czy w ogóle ktoś z firmy może (ma czas, kompetencje) prowadzić bloga. Może trzeba to po prostu zlecić firmie zewnętrznej?
- W jaki sposób będziemy reagować na komentarze? To niestety jedna z drażliwych kwestii, które trzeba postawić otwarcie na samym początku. Musimy założyć, że komentarze jakie pojawią się na naszym jak i na innych blogach na temat naszego blogowania nie muszą być pozytywne. O ile w przypadku naszego bloga w ekstremalnej sytuacji mamy możliwość ich skasowania (co akurat nie jest najlepszym rozwiązaniem), to nie mamy kontroli nad opiniami zamieszczonymi w innych miejscach w sieci. Chyba nie ma lepszego wyjścia niż prowadzenie dyskusji w komentarzach, także z osobami nieprzychylnie nastawionymi. Należy to jednak robić z odpowiednim dystansem i najlepiej w sposób rzeczowy, podając argumenty, etc. Jeśli rzeczywiście nasze argumenty będą racjonalne, to jest szansa, że inni użytkownicy podzielą nasze zdanie. Dobrym rozwiązaniem jest także stworzenia mini-zasad komentowania dostępnych gdzieś na blogu, które będą mówiły o tym jakie komentarze będą usuwane (np. zawierające wulgarne słowa, obrażające innych użytkowników, etc.). Wtedy dużo prościej jest zapanować nad najbardziej atakującymi nas komentarzami.
- Czy i jak będziesz promował bloga korporacyjnego? Jest to kwestia integracji ze stroną internetową lub prowadzenia bloga niezależnie, nawet w innej domenie. Czy adres bloga będzie zamieszczony na jakiś materiałach firmowych - wizytówkach, ulotkach, etc. Generalnie trzeba sobie odpowiedzieć w jaki sposób i czy w ogóle posiadanie bloga będzie komunikowane.
"Pytania" opracowałem na bazie zagadnień o których pisała Elisa Camahort (blog Worker Bees). Znacząco je jednak zmodyfikowałem i dodałem swoje. Wydaje mi się, że w takiej wersji dużo bardziej przystają do polskich realiów.
Komentarze